Agroturystyka Beata i Marek Kołodziej

Bardzo polecam wypoczynek w tym miejscu. Dzieci zadowolone. Jedzonko smaczne. Gospodarze wyjątkowo sympatyczni ludzie. Cisza spokój. Jeszcze nie raz tam wrócimy. Pozdrawiam serdecznie państwa Kołodziej.

Pani Beatka i Pan Marek świetni gospodarze, mili, pomocni! Pokoje ładne, przyjemne i czyściutkie. Jedzonko przepyszne!!! Gospodarstwo pełne atrakcji: kurki, kaczki, indyki, koguty, kotki, krówki, koniki na których można pojeździć, kotki, pieski! Atmosfera panuje tam bardzo rodzinna, można się czuć jak u siebie. Miejsce świetne do odpoczynku! Polecamy, i na pewno jeszcze wrócimy! Pozdrawiamy z Zawoi!

Byliśmy po raz kolejny i było jeszcze lepiej, chociaż zaczyna być coraz więcej osób, a nam się zdawało, że będziemy mieli "wyłączność"....

Jest to gospodarstwo "mlekiem i szczęściem płynące". Gość ma być szczęśliwy będąc u Kołodziejów - taki jest pogląd gospodarzy. Odnosi się to zarówno do świadczeń jak i klimatu. Np. "Kołodziejowe śniadanie" - to zmodyfikowany "szwedzki stół" - różnica polega na tym, że po potrawy się nie chodzi tylko gospodyni stawia na stole, a gość siedzi przy nim i wybiera co z wielu potraw zje. Może zjeść jajka na miękko, twardo bądź smażone; różne wędliny na zimno oraz coś na gorąco; sery białe i żółte; oczywiście pyszne mleko, kawa, herbata ....a do tego serdeczność gospodarzy - nie chce się od Nich wyjeżdżać (tym bardziej, że do Warszawy droga długa).